WIADOMOŚCI

  • 06.07.2011
  • 3346
Di Grassi nowym testerem Pirelli
Di Grassi nowym testerem Pirelli
Były kierowca Virgin Racing został oficjalnie przedstawiony przez włoskiego producenta opon jako oficjalny kierowca testowy. Di Grassi poprowadzi bolid Toyoty przez ostatnie pięć testów Pirelli w tym roku.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Brazylijczyk już wcześniej uczestniczył w testach opon oraz brał udział w odprawach technicznych Pirelli po każdym Grand Prix w tym sezonie.

„Bardzo dużą rolę w naszym rozwoju odgrywa wkład, jaki daje od siebie kierowca testowy, więc jest to bardzo ważny wybór.” – powiedział szef Pirelli – Paul Hembrey.

„Lucas zaimponował nam nie tylko swoim tempem, co jest kluczowe, jeśli chcemy odtworzyć warunki wyścigowe, również dobrze współpracuje z naszymi inżynierami. Jestem zaszczycony, że możemy go powitać w zespole.” – dodał.

Di Grassi cieszy się na współpracę i nie chce zawieść w swojej nowej roli: „Pirelli wykonało świetną robotę w naprawdę krótkim czasie, dlatego cieszę się, że będę miał okazję pomóc podczas prac nad oponą P Zero, by była jeszcze lepsza. Nie tylko dla zespołów i kierowców, ale także dla widzów.”

„To świetna okazja dla mnie, aby móc spędzić więcej czasu za kierownicą bolidu F1. Ciężko jest teraz testować w takim samochodzie, ponieważ ograniczają to przepisy w regulaminie. Chcę wykorzystać moją wiedzę, aby pomóc uczynić różnicę dla tego sportu.” – zakończył.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

9 KOMENTARZY
avatar
fanAlonso=pziom

06.07.2011 14:44

0

a czy to prawda ze ken block ma nie testowac na razie tego bolidu bo jest za wysoki? wczoraj podawali w raporcie na tvn turbo jakos nie chce mi sie w to wierzyc przeciez są w F1 kolesie wysocy i jeżdzą przez cały sezon a on ma odbyc tylko testy


avatar
Kazik

06.07.2011 15:04

0

1. fanAlonso=pziom On podobno jest wybitnie za wysoki.


avatar
Łukasz.

06.07.2011 15:19

0

1,2 A ile ma niby wzrostu?


avatar
Kazik

06.07.2011 15:21

0

On ma nogi za długie i jak wsiądzie do Toyoty to potem kierownicą nie może kręcić a di Grassi jest....w sam raz.


avatar
elin

06.07.2011 16:57

0

Podobno - di Grassi 181 cm, Block 187 cm. Pirreli obiecało jakoś dostosować bolid Toyoty pod Kena, więc może dla sympatycznego Amerykanina jeszcze nie wszystko stracone ;-).


avatar
narya

06.07.2011 21:53

0

Ken jest za wysoki i zbyt potężnie zbudowany jak na kierowce F1. Pirreli najpierw powinno sprawdzić, czy w ogóle mieści się w bolidzie, a dopiero potem proponować Blockowi testy ...


avatar
Kazik

07.07.2011 02:10

0

Oni nawet powiedzieli,że poszukają innego bolidu dla Kena. Patrzą na Red Bulla bo zauważyli,że Webber się mieśc w kokpicie.i. Niezłe jaja. (o Renault po Robercie nie wspominali)


avatar
sydemon

07.07.2011 09:30

0

7. Kazik O ile mi wiadomo to do testów nie mogą brać bolidów z zeszłego sezonu, więc mogliby wziąć co najwyżej BMW.


avatar
Kazik

07.07.2011 10:24

0

8. sydemon Chyba masz rację.Generalnie to bardzo wszystkim zależy na promocji F1 w USA i dlatego tak kombinują z "długonogim" Kenem.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu